poniedziałek, 18 marca 2013

Obudź się, mały misiu!

Kolejna biblioteczna perełka. Po jej stanie widać, że zachwyciła nie tylko mnie. Po posklejaniu taśmą klejącą dałam do zrecenzowania Agatce. Jako wielbicielka zwierząt wszelakich z entuzjazmem zabrała się do wertowania. I co chwilę okrzyki zachwytu: "o miś".




Książka wydana przez "Jedność" należy do cyklu książek dla dzieci polecanych przez akcję Cała Polska Czyta Dzieciom. Rekomendacja ta daje gwarancję, że pozycja jest wartościowa. Dodatkowym atutem jest podawanie wieku już na okładce, dzięki czemu nie trzeba się zastanawiać, czy nasze dziecko jest za duże, czy za małe, czy w sam raz, by sięgnąć po książkę.


Niewiele jest pozycji wydawanych z myślą o tak małych dzieciach (swoją drogą zawsze zastanawiam się czy od 2 lat to znaczy od zaczętych czy skończonych?). Czytałyśmy ją kiedy Agatka miała 18 miesięcy. Stosunek tekstu do ilustracji jest akuratny. Język tekstu jest bardzo prosty, na początku ciężko mi się czytało takie krótkie i proste zdania (ale nie prostackie), dostosowany jest do najmłodszych czytelników.

Obrazki są duże, wyraziste, bogate w szczegóły, estetyczne. Dodatkową atrakcją podczas czytania było wyszukiwanie różnych drobnych szczegółów. Oprócz przeczytania samej historyjki, ilustracje dają pole do popisu wyobraźni rodziców, którzy mogą stworzyć nowe wątki.


Sama historia jest bardzo prosta. Oto nastał nowy dzień i zwierzęta się budzą, a my obserwujemy ich poranne rytuały, śniadanie, mycie... Nie jest to jednolita opowieść. Ciężko nazwać to zbirem opowiadań, czy nowel. Każda strona to spotkanie z kolejnym zwierzątkiem - misiem, wiewiórką, jeżem, sikorką, myszką, jeżykiem, kaczuszką... o każdym z nich jest osobna opowieść, dopiero pod koniec spotykają się, by wspólnie pobawić się w chowanego, a czytelnicy razem z nimi, próbując odnaleźć ich na ilustracji.

Nie mamy tutaj żadnych morałów, przesłań, głębszych sensów. Tekst opisuje ilustracje. Najmłodsi czytelnicy nie będą mieli problemów ze zrozumieniem. Poziom i treści i języka doskonale pasuje to możliwości intelektualnych 18-24 miesięcznego dziecka.

Nie wiem czy książkę można gdzieś kupić, natomiast jeśli wpadnie Wam w ręce w bibliotece albo w antykwariacie, a w Waszym domu mieszka 2 letnie dziecko to jak najbardziej polecam.



Obudź się, mały misu
Autor: Christine Rettl
Ilustracje: Hans Gunther Doring
Wydawnictwo: Jedność
22 strony, twarda oprawa

1 komentarz:

  1. Bardzo mi się spodobała :) I można ją kupić! Tu http://www.practest.com.pl/obudz-sie-maly-misiu-historyjki-o-zwierzetach-dla-dzieci-od-lat-2

    OdpowiedzUsuń